Wpisy otagowane Wojciech Brzoska
Samotność długodystansowca (rozmowa z...
Jakub Winiarski: Czy humor poezji nie szkodzi?
Wojciech Brzoska: Nie wydaje mi się. Absolutnie nie szkodzi. Lubię w poezji ironię czy humor. Zwłaszcza, że świadczą one często o krytycznym podejściu autora do tzw. rzeczywistości. Szkodzić może natomiast nadmierna powaga, patos i zadęcie. Albo przeświadczenie autora, że ma monopol na jedyną i s [...]
Wojciech Brzoska, Modlitwy judasza (r...
Wojciech Brzoska, ciekawy i osobny poeta, dał się do tej pory poznać chyba przede wszystkim jako autor kreujący swój poetycki świat na nienazwanym i ciągle nierozpoznanym do końca pasie ziemi niczyjej, rozciągającym się między sferami sacrum i profanum. (więcej…)
Ile wiary w dowcipie, ile dowcipu w m...
P.M.: (…) Biblia jest dla mnie naprawdę księgą ksiąg. Uważam, że gromadzi wszystkie możliwe gatunki literackie, odzwierciedla wszystkie sytuacje egzystencjalne i tyle samo jest w niej wiary, co zwątpienia w dobroć Bożą. Gdyby oddać się lekturze Biblii i pominąć wszystko, co poza nią napisano, to i tak miałoby się do czynienia z uniwers [...]
Poważna niepowaga (i na odwrót) (Wojc...
Dwa motta do „sacro casco” (z Ciorana: „Jest tylko jeden problem – śmierci. Roztrząsać inne sprawy to marnować czas, dawać dowód niewiarygodnego lekkoduchostwa.” Oraz z Lecha Janerki: „Bóg do niczego nie był mi potrzebny.”) zapowiadają tom wierszy potencjalnie zdecydowanie bardziej poważnych niż niepoważnych. Lecz jest jeszcze ironiczny tytuł [...]
Mało a dobre (Wojciech Brzoska, ̶...
Wiersz pierwszy książeczki (arkuszu poetyckiego) Wojciecha Brzoski o tytule „po grabki” jest krótki i brzmi tak: „chodź, idziemy do piachu – mówi matka / do swojego synka”. Ładne? No jasne, że ładne. (więcej…)