
Wpisy otagowane Wojciech Brzoska
Samotność długodystansowca (rozmowa z...

Wojciech Brzoska, Modlitwy judasza (r...
Wojciech Brzoska, ciekawy i osobny poeta, dał się do tej pory poznać chyba przede wszystkim jako autor kreujący swój poetycki świat na nienazwanym i ciągle nierozpoznanym do końca pasie ziemi niczyjej, rozciągającym się między sferami sacrum i profanum. (więcej…)
Ile wiary w dowcipie, ile dowcipu w m...

Poważna niepowaga (i na odwrót) (Wojc...
Dwa motta do „sacro casco” (z Ciorana: „Jest tylko jeden problem – śmierci. Roztrząsać inne sprawy to marnować czas, dawać dowód niewiarygodnego lekkoduchostwa.” Oraz z Lecha Janerki: „Bóg do niczego nie był mi potrzebny.”) zapowiadają tom wierszy potencjalnie zdecydowanie bardziej poważnych niż niepoważnych. Lecz jest jeszcze ironiczny tytuł [...]
Mało a dobre (Wojciech Brzoska, ̶...
Wiersz pierwszy książeczki (arkuszu poetyckiego) Wojciecha Brzoski o tytule „po grabki” jest krótki i brzmi tak: „chodź, idziemy do piachu – mówi matka / do swojego synka”. Ładne? No jasne, że ładne. (więcej…)