Jakub Winiarski: Bohater Twojej liryki, o ile można mówić o jednej takiej postaci, to ktoś, z kim chyba często jesteś mylony. Może Ci się to wydawać niesprawiedliwe, lecz czy nie uważasz, że solidnie sobie na takie traktowanie zapracowałeś, kreując tak osobistego bohatera lirycznego i tak mnożąc tropy wyglądające na „pamiętnikowe”? A może ten [...]
Jakub Winiarski: Dlaczego Maciek, nie Maciej? Infantylizujesz się? Chcesz skrócić dystans do czytelników? Po co ten zabieg?
Maciek Froński: Piszę raczej lekkie wiersze i do nich poważna forma „Maciej” nie bardzo by chyba pasowała. Nikt zresztą, kto mnie zna, nie dałby się na nią nabrać. Używam jej natomiast jako tłumacz.
J.W.: Korzystasz z k [...]