Wpisy otagowane pisarz 24/7
PISARZ 24/7. Dzień 52. (21.02.2018)
O ciszy
Napisałaś tekst, wysłałaś znajomym, zamieściłaś na blogu, posłałaś do redakcji, która wydawała się być zainteresowana tego typu publikacjami – i cisza. Mija dzień, drugi, tydzień, dwa tygodnie – i nic. Znajomi milczą. Na blogu nie odnotowałaś większej ilości wejść, a te, które odnotowałaś, to w dużej części pomyłki (masz nadzi [...]
PISARZ 24/7. Dzień 48. (17.02.2018)
O różnicy między historykiem a powieściopisarzem (kilka myśli po lekturze Waltera Benjamina i E.M. Forstera)
Historyk bazuje na widzialnych, materialnych dokumentach i przesłankach i nie wie nic o życiu wewnętrznym, ukrytym postaci, o których opowiada. Może je próbować odtworzyć, jak psycholog szkoły psychoanalitycznej, któremu o pac [...]
PISARZ 24/7. Dzień 47. (16.02.2018)
O najwyższym wysiłku pisarza i czytaniu (wg Prousta, z komentarzem)
Proust o najwyższym wysiłku pisarza i czytaniu: „Najwyższy wysiłek pisarza jako artysty zmierza wyłącznie do częściowego uniesienia przed nami zasłony brzydoty i bezsensowności, która pozostawia nas w obojętności wobec świata. Tak więc powiada nam:
„Patrz, patrz,
(…) [...]
PISARZ 24/7. Dzień 45. (14.02.2018)
Sekret prawdziwych pisarzy
Prawdziwi pisarze, to znaczy pisarze, dla których pisanie to coś więcej niż „budowanie marki”, „zdobywanie czytelników” i „zyskiwanie coraz większych zaliczek”, znają sekret. Jego poznanie niektórzy z nich okupili naprawdę drogo: załamaniem, depresją, miesiącami, a nawet latami udręki. Prawdziwi pisarze wied [...]
PISARZ 24/7. Dzień 43. (12.02.2018)
O czym mówimy, kiedy mówimy o dobrym początku?
Chodzi, oczywiście, o początek powieści, opowiadania, rozdziału lub sceny. A zatem: o czym mówimy, kiedy mówimy o dobrym początku?
Pierwsza i naprawdę podstawowa sprawa, od której zależy, czy czytelnik będzie chciał wiedzieć, co było dalej, to jest właśnie to: takie sformułowanie [...]
PISARZ 24/7. Dzień 41. (10.02.2018)
Szeherezada
Sułtan Szachrijar, jak wiadomo, nie zabił Szeherezady, córki wezyra. Nie zabił jej ani pierwszej nocy, ani żadnej następnej. I nie chodziło o to, że była tak dobra w łóżku. Bo choć historia zaczyna się od chęci zaspokojenia sułtańskiej rządzy i pozostania jedynym prawomocnym kochankiem aż do śmierci, co w tym wypadku było [...]
PISARZ 24/7. Dzień 40. (09.02.2018)
Rzeczy, których nauczył mnie… Rzeczy, których nie nauczył mnie… (Ćwiczenie)
Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób.
Lew Tołstoj, „Anna Karenina” (przeł. Kazimiera Iłłakowiczówna)
Znalazłem to ćwiczenie w „The Making of a Story. A Norton Guide to Creative Writing [...]