Wpisy otagowane lekcja pisania
PISARZ 24/7. Dzień 99. (09.04.2018)
O sprzecznych opiniach w kwestii samotności pisarza
„Osoba pisząca książki musi pozostawać w stałej izolacji od innych ludzi. To najważniejszy wymiar samotności. Samotność tekstu – samotność autora. Na początek człowiek się zastanawia, czym była ta cisza dookoła. Obecna właściwie przy każdym naszym kroku po domu, o każdej porze, nieza [...]
PISARZ 24/7. Dzień 98. (08.04.2018)
Sylwetka: Gerald Murnane (ur.25.02.1939)
Writing never explains anything for me – it only shows me how stupendously complicated everything is.
(Pisanie nigdy niczego mi nie wyjaśnia – pokazuje jedynie, jak ogromnie skomplikowane jest wszystko.)
Gerald Murnane, Why I Write What I Write [w:] Invisible yet enduring lilacs
My own books are taken [...]
PISARZ 24/7. Dzień 97. (07.04.2018)
O porządku myśli
Nie jest trudno napisać słowo. Napisanie zdania, jeśli nie ma być długie, także nie jest problemem. Ale już napisanie następnego, które harmonizowałoby z poprzednim (bądź poprzednimi, jeśli jest którymś kolejnym) to zawsze wyzwanie. Gustaw Flaubert miał rację, gdy w jednym z listów stwierdził: „Porządek myśli – oto pr [...]
PISARZ 24/7. Dzień 96. (06.04.2018)
O myśleniu myślami i myśleniu słowami
Rozdział „Pokaż i powiedz” z książki „Świadomość” Daniela C. Dennetta (przeł. Ewa Stokłosa, Copernicus Center Press, Kraków 2016), a szczególnie podrozdział „Słowa, obrazy i myśli”, zawiera uwagi, które, jak myślę, mogą zainteresować tych piszących, którzy mają ochotę zdobyć nieco większą świadomo [...]
PISARZ 24/7. Dzień 94. (04.04.2018)
O pragnieniach
Opowiedziałam całe swoje życie, od dnia, kiedy kwiat lotosu w moim sercu otworzył się, aż do chwili, kiedy jego płatki opadły. I chociaż sprzedawałam swoje ciało, to moje serce pozostało nietknięte.
Ihara Saikaku, „Żywot kobiety swawolnej” (przeł. Iwona Kordzińska-Nawrocka, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2011. [...]
PISARZ 24/7. Dzień 93. (03.04.2018)
O pisaniu, życiu i prawdzie (wg Breytena Breytenbacha)
„Pisanie nie jest ani wytłumaczeniem ani odkupieniem naszego stanu. Gdyby próbowało wyrażać „pewniki”, byłoby jak obciążanie naszego pokarmu kamieniami. Pisanie jest oszacowywaniem rzeczywistości niewiedzy – niektórzy powiedzieliby: ekskomuniką tejże! Jest refleksem (i refrakcją) [...]
PISARZ 24/7. Dzień 92. (02.04.2018)
Odwaga
Cynthia Ozick, autorka m.in. „Dziedzica migotliwego świata” i „Mesjasza ze Sztokholmu”, powieści, w której pojawia się wątek zaginionego tekstu Bruno Schulza, przyznała kiedyś: „I write in terror. I have to talk myself into bravery with every sentence, sometimes every syllable”. („Piszę w przerażeniu. Z każdym zdaniem, czasem z [...]
PISARZ 24/7. Dzień 91. (01.04.2018)
Pilnuj się
Uwaga, pilnuj się. Pisz, kiedy już nie wytrzymujesz, kiedy wydaje ci się, że oszalejesz. a wtedy pisz znowu „to samo”, to znaczy zacznij od nowa, inną drogą, lepiej wyposażony, posiadając większe doświadczenie, dociekać tego, co zawsze. (Ernesto Sábato, „Abaddón – anioł zagłady”, przeł. Helena Czajka, Znak, Kraków 2011.)
[...]
PISARZ 24/7. Dzień 90. (31.03.2018)
Sylwetka: Sei Shōnagon, czyli Pani Spokój (966 – 1017?)
Jakże inne są te same gawrony w ciągu dnia!
Sei Shōnagon, „Zeszyty wezgłowiowe”
Źródło: Zwichrzone zapiski
W „Zeszytach spod poduszki, czyli notatniku osobistym pani Sei Shōnagon” (tłum. Agnieszka Żuławska–Omeda [w:] „Estetyka Japońska”, t. 1, red. Krystyna Wilkoszewska, Universi [...]
PISARZ 24/7. Dzień 89. (30.03.2018)
Plagra, nie plagiat
Na jednej ze stron (kliknij tu), wśród tekstów z książki „Loose shoes. A life story of sorts” znajduje się proza Raymonda Federmana „Plajeu”. Jest ona interesującą obroną praktyki artystycznej którą Federman radzi nazywać plagraniem lub plagrą (franc. neologizm plajeu) w odróżnieniu od „plagiatowania”. Nie każda po [...]