Wpisy otagowane Andrzej Stasiuk
„Twoje walki z wiatrakami ktoś inny j...
Jakub Winiarski: Zanim ukazał się „Dziennik roku węża” milczałeś ile lat? Dziesięć? Dwanaście od „Finimondo”? Po czym nagle wyskakujesz z prywatnymi zapiskami, które zresztą już na wstępie okraszasz przestrogą, że za bardzo nie ma w nich czego szukać, że to tylko takie twoje, nie dość, że prywatne, to jeszcze stonowane, uładzone. Czego [...]
„Lubię mieć coś wspólnego z wszystkim...
Jakub Winiarski: Piotrze, chciałbym rozmawiać z tobą głównie o literaturze, ale nie unikniemy tematu, który jest, jak mi się zdaje, tematem obecnie gorącym oraz istotnym. Pozwól więc, że zacznę od cytatu, by potem przejść do bardziej szczegółowych wątków. Oto ten cytat: „Islam zrodził się jako religia Arabów. Każdy wyznający go nie-Arab jest [...]
„Zawsze wiedziałam, że będę miała psa...
Jakub Winiarski: Kilka słów o tobie. Kim jesteś w literaturze? Jak widzisz obecnie siebie i swoją, jeśli tak można powiedzieć literacką karierę? Jak lubisz o tym mówić i myśleć, a jak nie lubisz?
M.M.: W literaturze chciałabym być sobą. Pamiętam taką sentencję Leca: ,,Żeby być sobą, trzeba być kimś”. (więcej…)
„Dusza czuje w sobie nieskończoność”....
Jakub Winiarski: Maćku, chciałem spytać cię o kilka rzeczy przy okazji ukazania się „Błędnika”. Ale najpierw muszę zapytać: lubisz wywiady?
Maciej Cisło: Lubię czytać wywiady, więc powinienem lubić także czynny w nich udział…
J.W.: Skoro to wyjaśniliśmy, powiedz: nie żałujesz, że nie zostałeś architektem?
M.C.: Ależ zostałem, tylko że nie poz [...]
Pierwsze arcydzieło XXI wieku (Jonath...
Jesteśmy chorobliwie uzależnieni od technologii. Nie musisz sobie akurat dzisiaj poradzić z życiem, bo przecież załadowałaś nowe piosenki, właśnie ściągasz dwa odcinki swojego ulubionego serialu i wymieniasz się SMS-sami z przyjaciółką. SMS-y są jak papierosy, internet – jak kofeina. To nie jest życie. To nędzna narracja na jego temat. [...]
Więcej się bawię piórem niż penisem (...
Jakub Winiarski: Marku, opowiedz o sobie. Jak długo już żyjesz w Wielkiej Brytanii? Dlaczego wyjechałeś z Polski? Myślałeś, żeby wrócić?
Marek Kaźmierski: Ojciec wyjechał do Londynu dzień przed wybuchem stanu wojennego w 1981. Z matką i siostrą udało nam się uciec w ’85, potem azyl polityczny i dziesięć lat nieobecności w ojczyźnie, na [...]