Pył śnieżny (przeł. S. Barańczak)
Sposób, w jaki byłem,
Przechodząc pod sosną,
Ośnieżony pyłem
Przez wronę – z pewnością
Taktu w sobie nie miał
Zbyt wiele, lecz sercu
Przywrócił dzień, niemal
Pozbawiony sensu.
Pył śnieżny (przeł. S. Barańczak)
Sposób, w jaki byłem,
Przechodząc pod sosną,
Ośnieżony pyłem
Przez wronę – z pewnością
Taktu w sobie nie miał
Zbyt wiele, lecz sercu
Przywrócił dzień, niemal
Pozbawiony sensu.
Pure Line theme by Theme4Press • Powered by WordPress Literatura jest sexy Oficjalna strona Jakuba Winiarskiego
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.